POKOCHAJ PIESZCZOTY

Całowanie, przytulanie, lekkie przygryzanie czy muskanie. Dodaj do tego szczyptę szeptu i zmysł wzroku. Pole do popisu mamy ogromne, od stóp do głów. Pozwól się pieścić i pieść jego.
 
Są tacy dla, których pieszczoty to zaproszenie do zbliżenia, okazanie czułości, dla innych pewnego rodzaju zabawą, a są i tacy, którym ciężko się im poddać. Potrafią zaskakiwać, smakować, podniecać i dawać namiastkę szczęścia. Jeśli są takie jak tego pragniemy, chcemy więcej i więcej, gdyż kochamy być całowane, dotykane i muskane. 

     Większość z nas wie, które pieszczoty sprawiają nam największą przyjemność. Warto jednak pamiętać, że mężczyźni również mają miejsca na swym ciele, których kąsanie, całowanie i dotykanie może sprawić, że już zawsze będą prosić o więcej. Wymieńmy te mniej oczywiste, o których być może nie miałaś pojęcia. Niech twoje usta w wędrówce po jego ciele zatrzymają się na chwilę na zgięciach łokcia i na nadgarstkach, tak tak nie bądźmy zdziwione. Miejsca te są bardzo wrażliwe i całując je sprawimy mu wiele przyjemności. Pamiętajmy również o klatce piersiowej i brzuchu, gdyż są to (zaraz po genitaliach) ważne strefy erogenne jego ciała. Od wieków wiadomo, że mężczyźni to wzrokowcy, więc warto połączyć zmysł dotyku i wzroku, delikatnie drażniąc jego tors swoimi sutkami i nie każ mu wtedy zamykać oczu, niech pieści Cię wzrokiem. Jeśli masz dłuższe włoscy możesz popieścić jego brzuch włosami. Następnie warto do gry włączyć uszy i tutaj przyda się twój zwinny język, staraj się wodzić nim po konturze małżowiny, na przemian delikatnie przygryzając płatek ucha. By podniecić go jeszcze bardziej, możesz pieścić go szeptem mówiąc mu do ucha, co tylko chcesz, efekt gwarantowany.
       Po takim początku, możecie iść dalej, zapewniając sobie wspaniały orgazm, niebędący wynikiem pełnego zbliżenia wystarczy np. wykorzystać usta i obdarzyć się olbrzymią dawką rozkoszy. Tego rodzaju gra miłosna, nie znosi wstydu za to uwielbia spontaniczność. 
       Pamiętaj, by swojemu partnerowi pokazać, co lubisz, a czego nie chcesz praktykować. Pieszczoty powinny dawać przyjemność i tobie i jemu, dlatego tak ważna jest szczerość. Nie przyniesie tu nieziemskich doznań udawanie, że ledwo wyczuwalne muskanie doprowadza Cię do szału, jeśli ty akurat chcesz przygryzania karku. Zwyczajnie mu to pokaż, poprowadź jego dłonie, usta i oddech do miejsc, które chcą być pieszczone. Mówią, że dobranie się ludzi o podobnych temperamentach to gwarancja wspaniałych przeżyć, dodajmy jeszcze do tego umiejętność pokazania, czego chcemy.
        Jeśli udacie się w piękną podróż po mapie waszych ciał, jesteście w stanie odkryć miejsca, których nigdzie nie zaznaczono i nikt tam nie był. Najwspanialsze jest to, że u każdego z nas inne centymetry ciała są wrażliwe na pieszczoty. W prawdzie znane przysłowie mówi, „kto pyta nie błądzi”, ale może warto w chwilach intymności z kochankiem nie używać słów, lecz właśnie pieszczot i pokazać, co daje Ci niebiańską rozkosz. Uwierz, że on też chce mieć świadomość, że jego dotyk daje Ci to, czego żadne słowo nie jest w stanie dać.