Jak się pakować?

"Wakacje, znowu są wakacje...". Upragniony czas, zasłużony urlop już za chwilę, wymarzona, wyczekana podróż zbliża się wielkimi krokami, a ty... z jakiegoś powodu denerwujesz się.
Czujesz, że dopóki nie będziesz na miejscu nie będziesz spokojna.
Boisz, że czegoś zapomnisz, że zabierzesz ze sobą niewłaściwe ubrania, niedostosowane do pogody itp.. itd...
Znasz ten scenariusz?
Ja znam to z autopsji. Nawet, kilka razy w roku, nawiedza mnie sen o tym, że "wyjeżdżam i zapomniałam bielizny". Bielizna to pikuś.. Zawsze można ją gdzieś kupić, gorzej jak zapomni się naprawdę ważnej rzeczy. Moje pakowanie zajmuje mi wciąż - zbyt wiele czasu, ale już i tak dużo mniej niż kiedyś.
Czyli dobre spakowanie się, to tylko kwestia wprawy.
Postanowiłam podzielić się z wami swoimi doświadczeniami, bo zawsze to lepiej uczyć się na błędach cudzych niż swoich.

Głównymi czynnikami decydującymi o tym, co powinniśmy zabrać są: cel podóży i jakiego rodzaju jest to wyjazd: prywatny czy służbowy?.
W tym tekście skupimy się na wyjeździe wakacyjnym. Ten wypoczynek musimy podzielić jeszcze na aktywny (zwiedzanie miasta) czy pasywny: leniuchowanie na plaży.

Po pierwsze i najważniejsze, musisz podjąć decyzję w co się pakujesz:
walizka czy plecak (tak, tak plecak to często dużo lepszy pomysł niż turkocząca walizeczka na kółkach, poza tym twój kręgosłup będzie ci za niego ogromnie wdzięczny, bo plecak rozkłada równolegle ciężar na ramionach, a nigdy nie wiadomo ile czasu przyjdzie ci nieść bagaż).
Oczywiście w plecaku - ciężej utrzymać porządek i rzeczy mogą się pognieść.

Weź długopis i kartkę i zrób listę rzeczy, które powinnaś zabrać (rzeczą, którą najczęściej zapominam jest - ręcznik! ).

Warto także spróbować zaplanować w głowie każdy dzień wyjazdu - "w co będę ubrana?". Niech do będzie ciąg zdarzeń ( jedno pareo wystarczy, szorty też możesz założyć więcej niż raz).

Kolejnym błędem, który popełniam zawsze przy pakowaniu, jest zabranie zbyt dużej ilości rzeczy. Większości, nie zakładam na siebie. Po co zatem dodatkowo obciążać bagaż. Warto te dodatkowe kilogramy zostawić na buty, ich zawsze jest najwięcej w moim bagażu.
A to półbuty, klapki, sandałki, obuwie sportowe - ciężko mi zdecydować, więc par butów też często biorę za dużo.

Postępowanie zgodnie ze sporządzoną listą i odhaczanie na niej wykonanych czynności, znacznie przyspieszy proces pakowania. Wszystkie rzeczy, które masz ze sobą zabrać przygotuj sobie na wierzchu, w jednym miejscu - najlepiej w takim, na które spojrzysz przed samym wyjściem.

Jeśli chodzi o ubrania pamiętaj, że garderoba wakacyjna jest specyficzna, a wakacje to czas odpoczynku od codzienności - niech więc i twoja odzież, będzie w ten czas inna od tej, którą nosisz na codzień.

Każdy ma swój najlepszy sposób na spakowanie poszczególnych rzeczy.
Moim jest pakowanie "tematycznie" w torebki foliowe (bluzki,bielizna,spodnie, każda para obuwia znajduje się w osobnej torebce; najlepiej jak każdy temat, ma przypisany swój kolor torebki).
Ma to kilka plusów: w razie zamoczenia bagażu ubrania pozostają suche, w razie szybkiego szukania danej rzeczy, od razu wiem, w którym woreczku się ona znajduje.


Ja staram sie nie brać ze sobą rzeczy, które mogą pognieść się podczas podróży, ale jeśli ktoś będzie potrzebował wyprasować ubranie, to warto zabrać ze sobą małe żalazko podróżne,które nie zajmuje wiele miejsca.


Życzę udanych podróży !